ďťż

Na Wyspach, gdzie kwitną Wiśnie - Japonia AAR

Na Wyspach, gdzie kwitną Wiśnie - Japonia AAR





Laveris de Navarro - 03-02-2010 22:07
http://img59.imageshack.us/img59/675...waveoffkan.jpg
Jak z poprzedniego stulecia
(1573-1582)
Tyrania rządów szoguna Ody Nobunagi - zakończona w 1581 jego nagłą śmiercią spowodowaną przez jednego ze szlachciców - przyniosła Nihonowi szereg wystąpień, które zrujnowały poszczególne rejony kraju. Liczne walki sprzyjały rozwojowi militarnemu walczących, czego skutkiem było coraz powszechniejsze zastosowanie broni palnej; arkebuzów i dział. Od portugalskich kupców i gości nadeszła nowsza wersja ręcznej broni palnej - muszkiet - dłuższa, acz lepiej wyważona broń, trochę celniejsza i rażąca mocniej na dalsze odległości broń. Wiele czasu jednak minie, zanim nowe techniki wytwarzania broni palnej przyjmą się w całym kraju. Posiadanie przed buntowników pierwszych samodzielnie zrobionych egzemplarzy jednostek artylerii wymusiło wzmożone doprodukowanie dział do armii cesarskiej. Podczas gdy siły zbrojnie wzrosły do 82 tysięcy (w tym 54 tysięcy konnicy), to armat polowych wyprodukowano kilkadziesiąt; w roku 1582 było ich 39... Liczne niepokoje w państwie nie spowodowały pogorszenia się sytuacji handlowej Japonii. Wręcz przeciwnie, w latach 1578-79 japońscy kupcy przejęli monopol nad handlem wschodnioindonezyjskim w Ternate, które to państwo zostało po części przejęte przez Nanbańczyków. Wpływy "barbarzyńców zza Azji" wydawały się rosnąć, choć Portugalczycy jeszcze nie stanowili poważnej konkurencji czy zagrożenia dla Cesarstwa.

http://i816.photobucket.com/albums/z...g?t=1265224286
Drobne reformy nie ominęły marynarki wojennej. Za pośrednictwem kupców w Chinach, udało się "zakupić" - przeszmuglować - chińskie armaty wraz z planami ich produkcji, które służyły później jako wzór do produkcji własnej artylerii okrętowej; główna nowość polegała na konstrukcji większego kalibru broni o zbliżonej długości, celności oraz trwałości. Wymieniono armaty na 15 dużych okrętach. Już w 1574 roku takowoż uzbrojona Flota Imperialna miała okazję wypróbować nowe uzbrojenie na piratach, którzy zapędzlili się na wody przybrzeżne Tajwanu. Ze względu na mocny wiatr, bitwa (3 września) zakończyła się zatopieniem tylko jednego z dwóch łajb korsarskich, zaś drugą dżonkę ścigano aż do wybrzeży Hizen, dopóki w listopadzie nie została zatopiona.

http://i816.photobucket.com/albums/z...g?t=1265225392
Apogeum konfliktów na Wyspach nastąpiło od 23 maja 1578 roku, kiedy kilku daimyo postanowiło wspólnie wystąpić przeciw Nobunadze. Udało im się wystawić w sumie trzydziestu trzech tysięcy ashigaru w asyście kilkudziesięciu samurajów na koniach oraz po jednej pełnej wagomiarowo kolubrynie na armię (oprócz tego, każda armia miała po sześc ćwierćkolubryn). Buntownicy aktywizowali się na wyspie Shikoku oraz w krainach Kansai i Mutsu, gdzie jedynie miast-twierdz nie udało im się przejąć w początkowej fazie buntu. Armia cesarska, licząca 55 tysięcy ludzi oraz czternaście armat polowych cięższego kalibru (półkolubryny i kolubryny) ruszyła wpierw na wschód. Juz w lipcu udało się rozbić armię pierwszego daimyo, z powodu licznych nieudanych ataków, dopiero dwudziestego grudnia 1578 roku przywrócono porządek w Shikoku. Północą wyspy Honsiu zajęto się w roku 1579, ostatni daimyo opierał się aż do października.

W międzyczasie, w październiku 1579 roku wybuchła chłopska rewolta w Satsumie. Na wieść o przybyciu do regionu dwudziestopięciotysięcznej armii, buntownicy postanowili unikać otwartej walki, atakując z zaskoczenia wywabione pomiejsze oddziały w górach. Dopiero w listopadzie 1580 roku wyczyszono krainę z rebelii, jednakże na tym buncie mocno ucierpiał budżet cesarski. Przez ponad rok, do kasy nie wpływały dochody z wydobycia oraz wytopu kruszców, zaś kraina Satsuma była jednym z największych dostarczycieli metali szlachetnych w Azji Wschodniej.


http://i816.photobucket.com/albums/z...g?t=1265226108
Pewien wysłannik cesarski - kronikarz Hobedai- mający za zadanie przekazywać do Japonii wieści z Azji Centralnej, nawiązał dyplomatyczny kontakt z głównym wodzostwem państwa plemiennego Ordy Kazachskiej, kiedy to tenże Chan Szigai odmawiał kolejnych propozycji kapitulacji podczas oblężenia twierdzy Bałgasz (po północnej stronie Jeziora Bałchasz) przez wojska Chanatu Czagataj. Z relacji podczas podróży Hobedai'a towarzyszącego za zgodą chana czagatajskiego z armią turkomongolską wynikało, że lud kazachski - jak wiele plemion zwanych "tureckimi" w tym rejonie - cechuje zastój i zacofanie, co resztą było widoczne przy stosowanych technikach obrony przed Czagatajem; hord kazachskich nie było na nic więcej stać niż wystrzeliwać co kilkanaście minut kul z prymitywnych perskich bombard, prowadzących bardzo niecelny ogień, ponadto posiadanie przez wojownika choćby prymitywnego hinduskiego czy safawidzkiego arkebuza wraz z kilkoma kulami i garścią prochu z miejsca "nobilitowało" do elitarnych formacji. Wojska Chanatu Czagataja nie były znacznie lepiej zaawansowane technologicznie, acz istniały przynajmniej pierwsze regularne niewielkie oddziały strzelające z chińskich strzelb lontowych, zaś sama konnica i piesi nie panikowali w dużym stopniu od samego huku wystrzału jednostki artyleryjskiej.

http://i816.photobucket.com/albums/z...g?t=1265228565
Miejscowość Raijin, stolica prowincji tajwańskiej, urosła do rangi niewielkiego miasta, bardzo ważnego dla Cesarstwa z racji położenia (bliskości Chin oraz do portugalskiego Makao) oraz bogactwa wynikającego ze sprzedaży luksusowych wyrobów rattanowych czy ze skóry gatunku jelenia wschodniego. Na początku lat '80 XVI wieku liczyła już tysiąc stu mieszkańców, zaś cała populacja Japończyków na wyspie liczyła 23 tysiące, przy ponad sześciokrotnie większej populacji ludności tubylczej. Dla ochrony przed wystąpieniem rdzennych ludów, jak i zamieszania na Czterech Wyspach, sformowano niewielki, czterotysięczny oddział składający się wyłącznie z ochotników ashigaru. Wniesiono także osiem niewielkich twierdz oraz zbudowano mur miejski wokół Raijin... Jak w każdej prowincji państwa japońskiego, szybko wprowadzono do Tajwanu wyspecjalizowanych urzędników podatkowych. Roczny cenzus podatkowy wpływający do skarbca Cesarza wzrósł o jedną ósmą stanu poprzedniego.

http://i816.photobucket.com/albums/z...g?t=1265229023
Epoka Muromachi przyniosła utrwalenie się zwyczaju ceremonii picia herbaty, zwanej chanyou ("wrzątek na herbatę"; "droga herbaty"). Stworzenie i rozpowszechnienie tej tradycji - jeszcze za szoguna Yoshimitsu z rodu Ashikaga - zawdzięczane jest niedoszłemu mnichowi buddyjskiemu Muracie Mokichi. Kontynuatorem dzieła Muraty był mistrz Sen no Rikyu, który swoim nauczaniem oraz intepretacją dał trwały wzorzec dla przyszłych pokoleń. Samo kultywowanie tradycji ceremonii herbacianej odbywało się w pawilonie herbacianym usytuowanym w ogrodzie. Atmosfera i miejsce miały sprawiać wrażenie iluzorycznego świata, symbolizując w ten sposób oderwanie się od świata zewnętrznego oraz spraw codziennych; nie w takcie były rozmowy o polityce czy świecie.

http://img194.imageshack.us/img194/9279/japonia1582.png
Cesarstwo Japońskie z końcem 1582 roku, w podziale na prowincje (z czego większość to księstewka)---------------------------------------------

* - Baochuany to największe okręty za czasów Zheng'a He, stanowiące trzon jego floty. Te, od których w ExtraWATK'u flota chińska nazywa się "Treasure Fleet".

Postanowiłem nie dawać dokładnego opisu ceremonii herbacianej, gdyż każdy może sobie poczytać choćby w Wikipedii, zaś wg mnie niezbyt w tonie byłoby kopiowanie tekstu z Wiki i przetwarzanie na czas przeszły.

Odcinek PABii będzie jutro bądź pojutrze. Przepraszam za takie opóźnienia. Master of Orion 3 wciąga ^^. Piszę zazwyczaj odcinki w swoich dwóch AAR'ach na przemian.

Dla zainteresowanych, techy obecne Japonii (tym razem nie dawałem screenów):
LT: 11, NT: 11, Trade: 3, Infra: 3 (rozwijanie na 4).





Firek - 03-02-2010 22:37
Bardzo przyjemny AAR. Japonią gra się stosunkowo nudno, mam nadzieję ,że dojdziesz do końca :P



Laveris de Navarro - 08-02-2010 14:15
http://img59.imageshack.us/img59/675...waveoffkan.jpg
Wyspy dla Wyspiarzy
(1583-1595)
Końcówka XVI wieku przyniosła Japonii głównie okresy spokoju, przeplatane licznymi wystąpieniami chłopskimi oraz szlacheckimi z powodu uprawiania coraz surowszej polityki podatkowej przez nowego szoguna, Toyotomo Hideyoshi. Główne wydatki kasy cesarskiej szły na rozwój cechów oraz placówek pracy nakładczej, później zaczęto podejmować próby rozpowszechnienia w armii nowej odmiany broni palnej: muszkietu lontowego portugalskiego. Wzorem sprawności milicji kolonialnych Portugalczyków oraz armii chińskiej, w której wykorzystanie broni palnej zaczęło równoważyć się wobec klasycznym natarciom i szarżom, wojsko nippońskie musiało czym prędzej usprawnić wprowadzoną jeszcze za Nobunagi doktrynę "ściany ognia", w której artylerzyści strzelają kolejnymi salwami zamiast jednorazowego ostrzału całością formacji przy późniejszym długim okresie ładowania broni. Podobne nowinki niektórzy dysydenci zaczęli przyswajać, kluczowym więc był rozwój sił lądowych... Piraci zaczęli być trudniejsi do odparcia przez flotę; ledwie uporała się w jednej bitwie z trzema łajbami rozbójników morskich, którzy wzbogaceni o portugalskie oraz nowe atjehańskie działa, na widok okrętów japońskich po prostu odpływali ostrzeliwując tak długo, jak tylko mogą.

http://i816.photobucket.com/albums/z...g?t=1265630310
Po ponad siedemdziesięciu lat, gdy Malakka odparła Ayutthayę odbierając im jeszcze krainę Perak, nowy i wszechmiar uzdolniony władca Tajów, Naresuan. Poprowadził swojego wojska na pierwszy od tak długiego czasu bój, wpierw rozprawiając się z odwiecznym konkurentem na Półwyspie Malajskim, który stracił na znaczeniu w wyniku supremacji Sułtanatu Maratamu w Południowych wyspach. Wojna wybuchła w marcu 1592 roku. Wojska ayutthayańskie szybko wdarły się na terytorium wroga, liczące czterdziestu tysięcy ludzi. Do listopada zdobyto połowę twierdz malakkańskich. Obie armie wyposażone w zakupywane od Portugalczyków arkebuzy i muszkiety, stoczyły szereg bitew, stanowiących dla wysłanników japońskich ważne cele obserwacji w przypadku jakiegokolwiek konfliktu Cesarstwa.

Dopiero 20 lutego 1593 powiódł się kolejny z wielokrotnych z rzędu szturmów na samo miasto Malakkę. Armia Naresuana dotarła aż do Singapuru, lecz zmęczona już ponad rocznym konfliktem, nie dała rady zdobywać klku pozostałych fortyfikacji. 13 maja 1593 roku sułtan malakkański dla ustanowienia pokoju, zrzekł się połowy swojego terytorium na rzec króla ayutthayańskiego. Konflikt zakłócił handel w całym Pólwyspie Tajskim oraz w dwóch trzecich Archipelagu Południowego; dotykając także interesy kupców japońskich. Rozbudzenie ekspansjonizmu Tajów sprzed XV oraz początku XVI wieku mogło przynieść rozstrzygnięcie w sprawie utwierdzenia aktualnego rozkładu sił na południu znanego Japonii świata. Intrygującą sprawą była reakcja Nanbańczyków na rodzące się imperia.

http://i816.photobucket.com/albums/z...g?t=1265632837
Do końca XVI wieku miało nastąpić przezbrajanie wojsk na sprowadzane bądź produkowane w kraju muszkiety, wypierając łuki z użytku piechoty. W praktyce, z łuków miała korzystać jedynie konnica oraz niektóre oddziały specjalne piesze. Broń palna miała stać się czynnikiem decydującym w rozstrzyganiu bitew. Podobny proces zachodził już od 2. poł. tego stulecia w Państwie Środka, gdzie jednak z powodu samego ogromu armii, nie zrezygnowano tak drastycznie z łuków czy kusz. Wśród straży gości oraz kupców portugalskich nie było widać kogokolwiek z łukiem czy kuszą, zaś same karaki europejskie coraz ciężej obładowane były armatami. Nawet sam chan Czagataju podjął wyprawy łupieżcze na wschód od Turkiestanu, byleby przejąć jak najwięcej chińskiej broni palnej.

http://i816.photobucket.com/albums/z...g?t=1265633131
Pod koniec maja 1583 roku, ustanowiono Taikokenchi. Był to rozpowszechniony na całe państwo cenzus pobierany z dochodów pochodzących ze sprzedaży tworów produkowanych w kraju. Każdy kawałek uprawnej ziemi, cech rzemieślniczy czy jakikolwiek inny zakład nastawiony na zysk miał zostać przeanalizowany pod kątem tego, ile każda rodzina czy grupa ludzi powinna płacić podatków. Wprowadzona reforma miała stanowić podstawę nowocześniejszego systemu podatkowego. W praktyce w wprowadzała większą kontrolę Cesarza nad poddanym, każdy mieszkaniec w praktyce miał przypisane, ile powinien oddawać zasobów czy pieniędzy państwu.

W 1587 roku, rosnąca liczba wyznawców barbarzyńskiej napływowej wiary - jakim było dla szoguna chrześcijaństwo - sprawiła, że Hideyoshi postanowił wybrać się z wojskiem na wyspę Kiusiu, a następnie zmusić do odejścia wszystkich duchownych nihońskich czy zagranicznych (szczególnie jezuitów), a także dał możliwość nawróconym na katolicyzm daimyo powrót do rodzimych wyznań lub odejście wraz z Nanbańczykami; bez względu na rangę arystokraty. Decyzja szoguna została podparta edyktem, który przyniósł opadnięciu bojowych nastrojów przeciwnych wtrącaniu się Barbarzyńców do Wysp. Z obecnej sytuacji nie daleko było od izolacji politycznej i kulturowej kraju, czego Hideyoshi chciał uniknąć; to dzięki otwarciu się na nowinki, Cesarstwo mogło dokonać ekspansji handlowej. Dopuszczano więc zagraniczne innowacje po uprzednim sprawdzeniu ich zgodności z interesem Cesarza czy szoguna. Ponownie jednak Nippon mógł stać się "zaściankiem Azji".

W 1588 roku, szogun Toyotomo Hideyoshi podjął działanie ujednolicenia podziału na chłopów-rolników oraz chcących być nobilitowanym do funkcji samuraja. Dał ludności wybrania zostania albo jednym, albo drugim, bez opcji łączenia zawodów. Niearystokratyczni samurajowie dostali zakaz uprawiania ziemi czy hodowli zwierząt oraz mieli zamieszkiwać na stałe u swojego daimyo bądź w zamkach szoguna. Chłopi oraz wszelkie straże świątynne nie będące formacjami militarnymi na służbie Cesarza, miały zostać rozbrojone; pod pretekstem "budowy posągu Buddy z uzbrojenia". Wszyscy niesamurajowie bądź nieżołdacy mieli zakaz posiadania jakiegokolwiek narzędzia uznanego za broń.

http://i816.photobucket.com/albums/z...g?t=1265634340
Opodatkowanie dochodów kupców z handlu prowadzonego skutecznie niemalże z połową znanej Azji doprowadził do uzależnienia kasy cesarskiej z tychże trudnych do ustabilizowania przychodów; prawie połowa pieniędzy do Cesarza przychodziła od handlarzy prowadzących interesy w Chinach, Bengalu oraz w Indonezji. Reforma, mająca na celu ustanowienie sądów kontrolowanych przez państwo, zaczęła być wdrażana od 1589 roku; wpierw w stołecznym regionie oraz ważniejszym ze strategicznego punktu widzenia zachodzie Archipelagu. Zaobserwowano lekkie uspokojenie ludności świadomych sprawiedliwszych decyzji podatkowych, cywilnych czy karnych. Poziom korupcji wyraźnie obniżył się, wobec czego więcej podatków wpływało do skarbca cesarskiego.

-----------------------------------

@Firek: Nie wiem, czy dam radę dalej niż do szóstego odcinka. Problem w tym, że nie chciałbym opisywać ciągle tego samego, zaś nie podejmę samobójczych wojen tylko po to, aby jeden odcinek był pełen bojów, ostatecznie przegranych. ;) Może XVII wiek stanie pod znakiem jakichś wojen? Spróbuję sam poszukać obszarów zdatnych do podbicia. Mindanao na Filipinach wydaje się być łatwym do podbicia krajem, acz trochę daleko od Tajwanu. Z Dai Viet czy Annamem mam zbyt dobre stosunki. Chiny na razie są wybitnie nieosiągalne, zas Mataram pewnie ma zbyt mocną flotę oraz zbyt liczną armię. Moze więc... wyprzeć Portugalię z Makao? :D



Milka - 08-02-2010 18:35
płyń w stronę Hawai i Ameryki północnej :D





Laveris de Navarro - 09-02-2010 10:49

płyń w stronę Hawai i Ameryki północnej Nie chcę dorabiać sobie odkrywców czy konkwistadorów poprzez wywoływanie eventów z konsoli. Uważam, że w pewnym sensie byłoby to lekkim nadużyciem. Zresztą, już spełniam pewne wymagania na nich, tylko czekać aż... wylosują się.



Laveris de Navarro - 21-02-2010 17:16
http://img59.imageshack.us/img59/675...waveoffkan.jpg
Szósta z Wielkich Wysp
(1596-1610)
Sen wojowniczo nastawionych arystokratów, z Ieyasu z rodu Tokugawa na czele, miał się ziścić wraz z nadejściem nowego stulecia. Pierwotnym celem była Korea, lecz ta kraina od prawie setki lat była pod panowaniem Państwa Środka. Państewko muzułmańskie, niemalże na uboczu znanego świata oraz na północ od Wysp Południowych, Sułtanat Magindanao na południowej wyspie archipelagu Ma-yi, według chińskich map. Wyspa Mindanao zamieszkwana była przez prawie cztery setki tysięcy ludzi (jak donosili indonezyjscy kupcy handlujący w Ternate oraz w Malacce), którzy tworzyli populacje zdecydowanie zacofane względem matarańskiego sąsiada zamorskiego. Muzułmanie na archipelagu Ma-yi wydawali się uprawiać politykę całkowitej izolacji od świata, w praktyce zislamizowanie Mindanao kilkadziesiąt lat temu nie zmieniło zbytnio mentalności ludzi; wojska Magindanao wciąż przystosowane były do realiów Półwyspu Tajskiego w pierwszej połowie XV wieku. Oddziały jednego z regentów szoguna Hideyoshiego, Ieyasu Tokugawy, miałyby nader łatwe zadanie; uzbrojone w muszkiety lontowe oraz spiżowe lekkie i ciężkie armaty, a także wyposażone w konie, które plemienni na Ma-yi mieli w względnym niedoborze w porównaniu do Wiśniowych Wysp.

Na ten szeroko zakrojony cel militarny, do 1599 roku zwodowano trzy I-klasy dżonki wojenne oraz pięć flotylli statków transportowych pełnomorskich; pierwsze miały stanowić dodatkową eskortę, drugie miały stanowić odwód w razie zatopienia poprzednich. Osiemnaście dużych okrętów oraz osiem grupek transportowców miały zabrać armię z Hizen do Raijin, by ta połączyła się z czterema tysiącami pieszych bushi stanowiących mobilną obronę wyspy. Na inwazję przeciw Sułtanatowi przygotowano 18,7 tysiąca ashigaru (w tym sześciu tysięcy artylerzystow wyposażonych w ręczną broń palną), 10,6 tysiąca konnych samurajów oraz dwadzieścia siedem kolubryn o klasie co najmniej "ćwiartkowej" (nie brano armat "podwójnej" klasyfikacji). W lutym 1600 roku niemalże trzydzieści tysięcy zbrojnych wypłynęło na armadzie w kierunku Mindanao.

http://i816.photobucket.com/albums/z...g?t=1266756047
Oficjalnie, wojna wybuchła pierwszego maja 1600 roku, w momencie, gdy od kilku dni wojsko czekało na desant. Wedle doniesień zwiadowców, wojska maginadajskie liczyły co najwyżej 10 tysięcy pieszych. Tubylcy wyposażeni w kampilany*, kalisy*, barongi* oraz dzierżący rattanowe kalasagi** stanęli do nierównej walki z najeźdźcą stosującym nieznane rodzaje broni, inne metody walki oraz posiadającym ogromną przewagę liczebną. Ściana ognia tworzona przez artylerzystów, była nie do pokonania przez broniące się siły muzułmańskie. Pomimo znacznego zalesienia wzgórz Ma-yi, broń palna bardzo dobrze spisała się, wspierana przez natarcie konnicy które spychało przeciwnika na otwarte pola, w ten sposób narażając ich na japoński ostrzał.

Zupełnie nieznane Nippończykom warunki naturalne stały się jedynym skutecznym (statystycznie) czynnikiem przeciw najeźdźcom. W przeciągu całej kampanii, poległo prawie osiemnaście tysięcy wojowników, z czego trochę ponad połowa w wyniku problemów zaopatrzeniowych (żywność czy opatrunki) oraz strat wynikających z konieczności spacyfikowania silnie zalesionego i górzystego terenu. 21 września padł ostatni zamek na wyspie Mindanao. Straty armii Ieyasu poniesione przez walki i oblężenia wyniosły niecałe osiem tysięcy, z czego 3/5 w wyniku szturmów. Tylko z powodu niemożności stabilnej kontroli nad całym obszarem, do Cesarstwa Japońskiego przyłączono krainę Zambonagę, zaś resztę wyspy oddano możnym muzułmańskim, którym nie udało się już odbudować kraju po śmierci sułtana zastrzelonego z portugeskiego pistoletu (o kołowym naciągu) przez jednego z samurajów.

Nowym szogunem, po śmierci Toyotomo Hideyoshi oraz ustanowieniu bakufu rodu Tokugawy po Sekigaharze - wielkiej bitwie z przeciwnikami politycznymi Ieyasu - został bohater wojny w archipelagu Ma-yi, Ieyasu Tokugawa. Odmówił współpracy z rodami Shimazu, Oda, Mori, Chosokabe, Uesugi oraz Date, które potem nowy szogun usunął z polityki metodą militarną. Całą administracyjną kontrolę nad państwem miał sprawować klan Tokugawa, odpowiadający jedynie przed cesarzem. Każda prowincja była ściśle podporządkowana Kioto na najwyższym szczeblu zarządzania, zaś szogun rozwinął doktrynę merytokracji do pełni praktycznego wykorzystania owej teorii. Pieniądze uzyskane z dochodów oraz spieniężenia części przejętych posiadłości, przeznaczono na budowę sześciu dużych okrętów, budowę niewielkich twierdz na Kurylach, ukończenie planu sieci państwowych sądów prowincjonalnych oraz rozbudowę murów Kioto oraz trzech najważniejszych rodowych zamków Rodu na terenach w pobliżu stolicy.

http://i816.photobucket.com/albums/z...g?t=1266762652
Zdobycie przyczółku w pobliżu Wysp Południowych niewątpliwie poprawiło sytuację kupców japońskich handlujących w dwóch wielkich rynkach handlowych w Ternate oraz Malacce. Część handlarzy wyuczyła - drogą empiryczną - się efektywniejszej manipulacji cenowej przy ustalaniu cen skupu czy sprzedarzy, od portugalskich, bengalskich, malakkańskich czy chińskich konkurentów po fachu. Do kupieckich cechów oraz szkół w Nipponie doszły słuchy o możliwości państwowej blokady handlu w obrębie danego ośrodka handlowego, wobec kupców z danego kraju; bez większego zaburzenia rynku konsumentów. W ten sposób, potężne państwo mogłoby wpływać w miarę swobodnie na handel znacznej części znanego świata.Takie warunki miał cesarz chiński, co przeraziło nihońskich interesantów. Podobne instrumenty oraz warunki miał już także Cesarz Wysp czy szogun.

http://upload.wikimedia.org/wikipedi...d_enhanced.jpg
Prawdopodobnie bardziej głośnią sprawą niż bunt Mindanajczyków podczas wiosny kalendarzowej w 1603 roku była działalność tzw. teatru kabuki, czyli "sztuki teatru i tańca" (wg niektórych intepretacji wyrażenia), specyficznego teatru japońskiego nieformalnie założonego poprzez występy za domniemaną kapłanką Izumo-taisha, Okuni. Przedstawiane były komiczne sceny z życia codziennego, w którym aktorki grały role żeńskie oraz męskie. Kabuki szybko zyslało ogromną popularność; powstały konkurencyjne grupy względem formacji Okuni. Rubaszne i sugestywne wystąpienia wielu naśladowców "kapłanki", a także dostępność kurtyzańska sporej części aktorek, wzbudzały protesty mające na celu ochronę moralności; przedstawiciele rodu Tokugawa coraz mniej przychylni byli Teatrowi.

http://i816.photobucket.com/albums/z...g?t=1266764659
W listopadzie oraz w grudniu 1605 roku, doszło do ostatecznego rozwiązania kwestii Sułtanatu, który istniał wtedy tylko z nazwy. 9 grudnia 1605 roku oddziały Hidetady Tokugawa - syna Ieyasu - rozpoczeły szybkie oblężenie stolicy Magindanao. Już po 10 dniach miasto zostało zdobyte, zaś formalnie od początku 1606, cała wyspa była pod kontrolą nippońską. Zdobywca II - krótkiej - kampanii Ma-yi, Hidetata, w 1605 został formalnie nowym szogunem, po oficjalnej abdykacji ojca; Ieyasu kontrolował jednak państwo rękoma swojego ulubionego syna... Wyspę Samar (której interior nie został zbadany) zasiedlł tajemniczy nanbański lud. Według wieści, byli podobni do Portugalczyków, acz zarówno język, jak i obyczaje oraz zwyczaje, mieli inne. Faktem było to, że pochodzili z tego samego regionu - "Europy" - oraz posługiwali się jak Barbarzyńcy Zamorscy muszkietami... Okręty, przejęte po muzułmanach mindanajskich, przydzielono do floty cesarskiej. Dwanaście sporych okrętów oraz cztery grupki transportowe, przebudowano i wyposażono w armatki okrętowe. Już w 1606 roku, Cesarz dysponował 61 bojowymi jednostkami morskimi, w tym 36 dużymi okrętami.

http://i816.photobucket.com/albums/z...g?t=1266765968
Samym okrętom przebudowywano omaszowanie, by mogło utrzymać większej powierzchni żagle bądź kilka o mniejszej niż przed modernizacją. W wojskach lądowych doszło do trochę większych reform. Wojna na Archipelagu Ma-yi przyczyniła się do rozwoju taktyk z zastosowaniem muszkietów. Coraz więcej w oddziałach ashigaru było strzelców; tworzono dwa zasadnicze formacje: artylerzystów (muszkiety) oraz piechotę liniową (oburęczne bronie drzewcowe, obuchowe oraz sieczne jako podstawa uzbrojenia); dopuszczano pododdziały łucznicze. Kawaleria służyła przede wszystkim jako podstawę przełamania w trakcie natarcia czy rozbicia ataku przeciwnika na flankach. Obok łuków, jeźdźców wyposażano w (pierwszej już krajowej produkcji) pistolety z zamkiem kołowym; zdołano jedynie elitarnych kawalerzystów dozbroić. Propocja kawalerii i piechoty miała być zachowana połowicznie; w 1610 roku armia japońska liczyła 83 tysięcy ludzi na czynnej służbie oraz 117 armat od klasyfikacji "ćwiartkowej" w górę.

http://i816.photobucket.com/albums/z...g?t=1266767592
Ekspansja handlowa Japonii skutkowała ustabilizowaniem względnie sporych wpływów w Samarkandzie. Odkrycie nowych złóż srebra w regionach, gdzie istnieje już sieć kopalń wydobywających kruszce w formie rodzimej, powiększyło dochód roczny wpływający do kasy cesarskiej. Cła oraz opodatkowanie eksportu oraz importu sprawiło, że niemalże połowę dochodów krajowych stanowiły te pochodzące z handlu... Po okresie nieznacznej izolacji względem świata zewnętrznego pod koniec XVI wieku, włodarze z rodu Tokugawa ponownie otworzyli się na sąsiednie kraje, zaś szogun zezwolił na autonomię religijną, kulturalną oraz obyczajową muzułmanom na Mindanao. Życie poddanych wciąż było ściśle podporządkowane wg określonych zasad, jak np.: tylko samurajowie oraz członkowie armii i garnizonów mogli posiadać broń, chłopom nie wolno było zajmować się handlem i rzemiosłem, mieszczanie nie mogli budować wysokich domów. Rola Cesarza była coraz to ograniczana na rzecz instytucji szoguna. Już w 1599 roku założono Japońską Kompanię Monopolistyczną, zrzeszającą wszystkie zalegalizowane gildie kupieckie, mającą na celu kontrolę handlu z zagranicą.

Dzięki mapom mindanajskich kronikarzy, uzyskano wieści o niekontrolowanej przez Sułtanat Mataramu wyspie Madura. Podjęto działania mające na celu bardziej pokojowe opanowanie terenu; w połowie 1609 funkcjonowały faktorie handlujące z tubylcami, zaś już we wrześniu 1610 utworzono osadę Katon liczącą nieco ponad dwustu ludzi.

-------------------------------

* - Kolejno: jednosieczny długi miecz filipiński (kampilan), odpowiednik krisa indonezyjskiego (kalis), nóż-ostrze o szerokiej głowni (barong - narodowa broń Moro z południowych Filipin).
** - Duże, prostokątne tarcze, zazwyczaj rattanowe.
*** - "Nonszlangi" to "3/4 kolubryny".
**** - 1 jō to 3,03 metra.

Wiecie zapewne, czemu nie mogę użyć wyrażenia Filipiny? ;)

I macie trochę mniej nudny okres z AAR-u. ;D Generalnie, to zamierzałem zrezygnować z pisania AAR-u. Nudziło mnie to, że musiałbym pisać "to samo" przez cały czas. Rozegranie tego odcinka miało zdecydować, czy kontynuuję. Na razie, akcja przekonała mnie do tego, by rozegrać i dać później co najmniej jeszcze jeden odcinek. :)

"Espanie" to kontynuacja określenia Hiszpanów w świecie AAR-u, skoro są już "Portugescy". Attrition, jak na razie, jest moim największym wrogiem. :rolleyes:



Ober - 21-02-2010 17:25
Zaczyna się koszenie noobów. Deshio ;)
Jest w miarę, a mam nadzieję, że wciągniesz się w jeszcze parę wojen - taki krieg z Hiszpanią byłby świetnym challengem ;)

Jakieś plany co do wbijania się w Koreę?



Alcarcalimo - 21-02-2010 18:38
Ja mam do ciebie dwie prośby. Większy rozmiar czcionki i wrzuć mapę polityczną z gry.
No i kontynuuj.



Firek - 21-02-2010 18:46
Nande kore! Koś ich dalej! xD



Laveris de Navarro - 21-02-2010 18:47

Jakieś plany co do wbijania się w Koreę? To proste. Białe Lotosy i jakaś tam rebelia w Chinach. Mam teraz flotę tylko trochę słabszą od chińskiej, mogę zdesantować siły zdolne do szybkiego zdobycia kawałków Korei przy ogromnych problemach Chin. Aczkolwiek przewaga Zhongguo w CRT (LT 20, a moje LT 16), zaboli mnie.

Czyli pewnie już w następnym odcinku.


Większy rozmiar czcionki To standardowy rozmiar. W następnym odcinku dam o "1" większy, na próbę. Generalnie nie lubię przesadzać z czcionką (mnie draźni taka "piątka" jako podstawa odcinkowa), zaś chcę jakoś skontrastować wielkością tytuł.


wrzuć mapę polityczną z gry. Na świecie dzieje się tak mało, że w zasadzie mapka z Prologu oraz Indyjskie uzupełnienie i informacja o aneksji Brunei przez Mataram, to w miarę aktualne dane. :D Ale będzie, w następnym odcinku.

A co powiecie na odcinek specjalny, za jakiś czas? W tym znaczeniu, że obejmować będzie terytorialną sytuację w Europie (nie dostrzeganą przeze mnie inaczej niż przez "columbusa"), a także zestawienie pewnych informacji ogólnoświatowych.



Hamnis - 21-02-2010 21:14
Swoją drogą historycznie Japonia wielokrotnie próbowała podbić Koreę za każdym razem (aż do XIX wieku) z miernym skutkiem.

Sam aar ciekawy, szybko i sprawnie. Powodzenia!



Eltoro - 24-02-2010 20:57
Co z Chinami ?



Firek - 25-02-2010 10:05
@up
Chiny? trochę dużo prowów do podbicia :P



Eltoro - 25-02-2010 10:57
Ta sama religia.



Firek - 25-02-2010 11:56
No przynajmniej stabilność tak bardzo nie spadnie :P a CB pewnie już masz na Chiny Levis



Laveris de Navarro - 27-02-2010 12:40
http://img59.imageshack.us/img59/675...waveoffkan.jpg
Przez Morze Chińskie(1611-1622)
Kluczem do osiągnięcia dominacji w Azji Wschodniej było opanowanie kontroli nad Morzami Chińskimi oraz zatokami i cieśninami Wysp Południowych. Oznaczało to konieczność stoczenia co najmniej jednej zwycięskiej wojny z Cesarstwem Mingów, a później podtrzymanie supremacji na morzu oraz konflikty z Sułtanatem Mataranu. Szogun zarządził zbudowanie i zwodowanie pięciu dużych okrętów wojennych oraz dziesięć mniejszych do 1614 roku. W 1615 roku sprzymierzeni z klanem Tokugawa daimyo ufundowali z własnej inicjatywy kolejne pięć liniowych dźonek wojennych. Zwiększono nieznacznie liczbę armat polowych oraz oblężniczych w zgrupowaniach armijnych, jak i zaciągnięto więcej pieszych bushi. Swoisty "sprawdzian" umiejętności piechurów - jakim było odparcie tubylców na Madurze, którzy opanowali kolonię japońską - został "zdany" wzorcowo: spośród dwóch tysięcy ashigaru, żaden nie zginął, w trakcie walki z 800 pieszymi i 200 konnymi autochtonów.

http://i816.photobucket.com/albums/z...g?t=1267258727
Nowe jednostki we Flocie Cesarskiej zaprojektowane zostały na wzór portugalskich galeonów, żeglujących wokół Makao oraz wyspy Ternate; w ten sposób powstały pierwsze shuinseny* powstałe z jednostek kupieckich, stanowiące wizualnie hybrydę dżonek oraz europejskich żaglowców. Mniejsze jednostki wyposażone były najczęściej w osiem armat burtowych oraz dwadzieścia arkebuzów pokładowych; większe zaś posiadały po siedem armat na burtę oraz czterdzieści arkebuzów. Przebudowano w ten sposób istniejące statki transportowe, tym samym na każdy przebudowany transportowiec mógł przewieść za morze około setki ludzi.

W lipcu 1615 roku, dżurdżeński wódz Nurhachi zjednoczył wszystkich Mandżurów na północnych terytoriach Państwa Środka, a następnie uniezależnił swój lud spod władzy cesarza. Przejął kontrolę nad całym obszarem przynależnym do grupy etnicznej Mandżurów, w ten sposób odcinając właściwe ziemie Chin od opanowanego przez nich Półwyspu Koreańskiego. Pierwszy poważny problem dla dynastii Ming, oznaczał szansę dla syna Ieyasu Tokugawy, który miał stoczyć wielką wojnę po śmierci pierwszego Tokugawy na funkcji szoguna.

Oficjalnie, w październiku 1615 roku, Cesarstwo Japonii wstąpiło do sojuszu z Cesarstwem Dai Viet, Królestwem Annamu oraz Królestwem Ayutthayańskim, w celu umożliwienia pokonania Państwa Środka. Założycielem sojuszu było państwo daivietańskie, od którego zależał późniejszy rozejm Sojuszu z Chinami. Wojska nippońskie miały się skupić na Korei oraz związać większą część floty chińskiej na Morzu Wschodniochińskim, zaś państwa Półwyspu Tajskiego miały najechać terytoria chińskie na ziemiach czampańskich oraz na rubieże południowochińskie.

http://i816.photobucket.com/albums/z...g?t=1267261447
Zwiad zimą roku 1616 wykazał, że ziemie koreańskie nie są bronione jakąkolwiek mobilną w swym przeznaczeniu formacją; poza silnie ufortyfikowanej środkowej częsci Półwyspu (włącznie z miastem Hanseong**), istniały zaledwie prowizoryczny i pamiętający średniowieczne czasy system murów miejskich oraz zamków, wyposażonych w chińską broń palną lepszej jakości i konstrukcji od nihońskiej... W czerwcu 1616 roku Koreę najechało 41 tysięcy*** najlepszych wojowników posiadających 81 armat średniego i cięższego kalibru, podzielonych na dwie armie: pierwsza stanowiąca jedną trzecią sił wylądowała pod Gwangju, druga zaś pod Pusan. Zmasowane szturmy, trwające po kolei aż do końca lipca, nie powiodły się; wojska nippońskie zmuszone były przejść do pasywnego oblegania głównych miast.

http://i816.photobucket.com/albums/z...g?t=1267262044
Pierwsza bitwa morska pomiędzy flotą japońską a chińską - a zarazem największa w tej wojnie - została stoczona 28 czerwca 1616 roku koło wyspy Cuszima. Trzon Floty Ming stanowiący prawie pięćdziesiąt wielkich okrętów. Znacznie liczniejsza Flota Cesarska - lecz o mniejszych jednostkach - szybko osłoniła eskadry transportowe i zmusiła ogniem artyleryjskim do załamania szyku Chińskiej Floty. Szybsze i liczniejsze okręty nihońskie były trudnym celem dla artylerii przeciwnika, zaś niemalże przez cały czas ostrzeliwane chińskie dżonki nie mogły przejąć inicjatywy pomimo trochę cięższego uzbrojenia. Marynarze japońscy byli lepiej zdyscyplinowani, doświadczeni o walki z piratami oraz żeglugę aż do mórz maratańskich... Admirałowie flot chińskich spanikowali po utracie dziewięciu okrętów, odpływając na południe. Nippon stracił zaledwie dwa duże okręty oraz jeden mniejszy, wszystkie starszej daty.

http://i816.photobucket.com/albums/z...g?t=1267261759
Po bitwie pod Cuszimą - w wyniku której ostatecznie wojska japońskie zdołały utrzymać przejętą wyspę - zadaniem Floty Cesarskiej było blokowanie portów koreańskich podczas serii szturmów wojsk lądowych. Trzeciego września 1616 roku odparto zaczepny atak eskadry chińskiej liczącej siedem jednostek, zaś dziesięć dni później doszło do drugiej bitwy z udziałem trzonu Floty Ming. W wyniku obrania tej samej taktyki przez kitajskich admirałów, kolejne siedem wielkich dżonek poszło na dno, przy utracie przez Flotę Cesarską zaledwie dwóch najstarszych z jednostek drugiej klasy wielkości... Do końca września 1616 wracająca armada nihońska zdołała zdjąć blokadę wyspy Kiusiu ustanowioną przez trzynaście okrętów chińskich.

Od listopada 1616 roku rozpoczęto kolejne serie szturmów na Gwangju oraz Pusan. W przypadku drugiego miasta, dostarczono najętych z Kagoshimy oraz F u k uoki kolejnych sześciu tysięcy pieszych bushi. Mniejsza armia rozpoczęła natarcie na wycieńczonych obrońców w Gwangju wraz z początkiem grudnia, kiedy to zaledwie tysiąc obrońców posiadających trzy armaty, nie dało rady prawie dziesięciokrotnie liczniejszym i silniejszym artyleryjnie siłom szturmującym. 17. i 21. grudnia kolejno oba miasta - stanowiące ostatni punkt oporu południowej części Półwyspu Koreańskiego - padły. W styczniu 1617 roku rozpoczęto oblężenia silnie ufortyfikowanych twierdz, w tym miasta Seul; nie przedsięwzięto jednak generalnych szturmów.

Wieści o grudniowej inwazji armii chińskiej na Tajwan, skłoniły Flotę Cesarską do obrania kursu na południowe morza chińskie. Powołano kolejnych samurajów oraz najemnych, z wysp Kyushu oraz archipelagu Ryukyu. Na początku marca 1617 roku zmuszono do ucieczki kolejną z flotylli wojennych, zaś niewielka flota annamska (9 okrętów) przez trzy następne miesiące blokowała porty w Szanghaju, Nankingu oraz Hangzhou. Na początku marca kolejne dwie jednostki kitajskie zostały zatopione nieopodal archipelagu Ryukyu. Tam też zorganizowano siły mające dokonać kontrdesantu na Tajwan, jak i dołączono dziesięć nowych małych okrętów zbudowanych przez szlachtę archipelagu.

http://i816.photobucket.com/albums/z...g?t=1267267595
Odsiecz licząca prawie dwunastu tysięcy żołnierzy wyparła chińskich najeźdźców aż do obleganego przez nich Raijin. 22 czerwca 1617 roku był dniem pierwszej i jedyniej faktycznej bitwy na otwartym polu pomiędzy Chinami a Japonią w tej wojnie; jeśli nie liczyć rozgromienia przez artylerię nihońską około tysiąca jeźdźców koreańskich z pospolitego ruszenia w środkowej części Półwyspu Koreańskiego, kiedy ci nie zdołali zorganizować się w formację... Pomimo pewnej przewagi liczebnej (12 tysięcy kontra 8,5 tysiąca) oraz w liczbie muszkietów, regimenty kitajskie okazały się zdecydowanie lepiej zorganizowane oraz zdolne do wykonywania manewrów w trudnych sytuacjach. Kawaleria po obu stronach bitwy okazała się zupełnie nieprzydatną formacją na wzgórzach wyspy, praktycznie służąc co najwyżej w roli osłony podczas odwrotu taktycznego danych oddziałów ashigaru. Bitwa pod Raijin okazała się klęską taktyczną wojsk japońskich, gdzie kontrdesant zmuszony został do powrotu na statki transportowe; po stronie nippońskiej poległo nieco ponad trzy tysiące ludzi, zaś po chińskiej około dwóch tysięcy. W praktyce jednak, w razie porażki gotowych do wysłania było co najmniej 5-6 tysięcy kolejnych bushi na Wyspach; oblężenie mogło być zakończone poprzez pokonanie oddziałów chińskich jeszcze do końca 1617 roku.

1 października 1617 roku, odparto kolejne okręty chińskie, prowizorycznie blokujące port w F u k uoce, co skończyło się zatopieniem trzech z sześciu jednostek przeciwnika. Po planowanym rozbiciu floty kitajskiej na zachód od Cuszimy, w lutym 1618 roku miało dojść do drugiej odsieczy Raijin, a później do niewielkiej inwazji na rodzime ziemie Państwa Środka. Jednakże cesarz Dai Viet podpisał w imieniu sojuszu rozejm z cesarzem Państwa Ming, w którym Cesarstwo Chińskie zostaje okrojone z ziem na Półwyspie Tajskim do stanu odpowiadającego jednej trzeciej z 1615 roku; kolejne "trzecie części" poszły po jednej dla Annamu oraz Dai Viet. Nie przypadło nic wedle porozumień dla Nipponu. Wzburzony szogun Hidetada Tokugawa wystąpił w 1619 roku z Sojuszu; rok wcześniej podporządkował sobie wyspy Cuszima oraz Jeju-do (pomiędzy Wiśniowymi Wyspami a Koreą), co nie spotkało się z reakcją cesarza chińskiego zmuszonego walczyć z licznymi rebeliami.


http://i816.photobucket.com/albums/z...g?t=1267268982
Na przełomie 1617/18 roku wprowadzono poprawki odnośnie wykorzystania taktycznego muszkietów oraz pistoletów, wzorując się na skuteczności chińskich odpowiedników "artylerzystów liniowych japońskich". Przekierowano wykorzystanie strzelców z "żywej i mobilnej najlżejszej artylerii" na siłę kontrolującą czynnie działania piechoty. Zreorganizowano także sam stosunek liczebny piechoty do kawalerii; zaoferowano kilku tysiącom samurajów odejście z formacji kawaleryjskich do pieszych w zamian za większe płace oraz podoficerskie funkcje.

W maju 1620 roku, brat sułtana matarańskiego przybył do dworu cesarza w Kioto w celu pozyskania wsparcia dla sprawy wywalczena tronu matarańskiego; obiecując w razie powodzenia pełne wsparcie militarne i handlowe pomiędzy Mataranem a Nipponem. Zarówno cesarz, jak i szogun, zgodnie nie chcieli niewygodnych wojen, szczególnie przy rozwijającej się kolonii na wyspie Madura - ok. 700 osadników na rok 1622 - gdzie stacjonowało tylko dwóch tysięcy pieszych.

Od kupców japońskich doszła wieść do rodu Tokugawa o wyzwoleniu się Koreańczyków, w regionie nieopodal miasta Pusan, z władzy cesarza Chin. Królestwo powstałe 12 października 1621 roku, istniało praktycznie tylko do 24 czerwca 1622 roku, kiedy to stolica buntowników padła pod naporem szturmujących Kitajczyków... W 1622 roku, nie powiodło się przekonanie wodza mandżurskiego Nurhachi'ego do porozumienia militarnego z Cesarstwem Japonii; wobec planowanej na najwcześniej rok 1624 kolejnej wojny o Koreę.

http://i816.photobucket.com/albums/z...g?t=1267269815
Całą odpowiedzialność za konflikt w Korei oraz na Półwyspie Tajskim obarczono Nippon, który już po aneksji Sułtanatu Magindanao zyskał reputację bardzo agresywnego państwa, tylko czekającego na słabość sąsiada. Królestwo Ayutthayi - które odmówiło wsparcia walczących z Chinami - w 1619 roku podporządkowało sobie państewko Lan Na pomiędzy Tajami a Kitajem. Sytuacja w Indiach sprowadza się do utworzenia trzech głównych potęg - Golcondy, Vijayanagaru oraz Mewaru - przy którym Państwo Mogołów zaczęło chylić się ku upadkowi.
---------------------------------

* - eng. "Red seal ship", historycznie handlowe jednostki morskie w latach 1600-1635.
** - nazwa Seulu podczas rządów dynastii Ming w Chinach.
*** - trudno jest w EU 2 zebrać 158 tysięcy żołnierzy Japonią, jak to było historycznie w 1592 roku, zostawiając część sił na wypadek buntów w kraju. Może to moja nieumiejętność, lecz nie chciałem podnosić znacznie inflacji w wyniku walki ze spłacaniem ogromnych kosztów utrzymania takiej armii.
**** - chińscy muszkieterowie.

Wieksze napisy są... i szczerze mówiąc, średnio mi się to podoba; rozjechane to to niczym w Polskim Imperialiźmie. :D Mapka jest, na prośbę. ;)

Eltoro -> Nie miałem CB na Chiny. :D Ale co to dla mnie -2 do staba. W przeciągu pół roku nadrobię to. Dla mnie obniżka o 4 poziomy dopiero jest bolesna.

I nie ta sama religia. Chiny mają "Konfucjanizm". zaś Japonia "Buddyzm".

Morał z wojny taki: nie wchodzić do istniejącego sojuszu, walczyć samemu lub w sojuszu jako przewodniczący temuż. Nigdzie nie dopisałem tego w odcinku, acz Chiny straciły w tej wojnie 22 duże okręty, zaś ja tylko 2 duże i (zasadniczo) 4 małe (w tym jeden w ramach Attrition).



Eltoro - 27-02-2010 23:51
Nie chodzi o staba ale bez CB wypowiedzenie wojny to 4bb, czyli o +4% droższy stab, no chyba że masz ponad limit lub ponad połowę limitu bb to wtedy już inna sprawa... a CB łatwo zdobyć.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • showthemusic.xlx.pl



  • Strona 2 z 7 • Znaleźliśmy 140 wypowiedzi • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7
    Copyright (c) 2009 iza7845 | Powered by Wordpress. Fresh News Theme by WooThemes - Premium Wordpress Themes.