GWIEZDNE WOJNY - ocena ogólna!!!
GWIEZDNE WOJNY - ocena ogólna!!!
DARTH VADER - 02-06-2005 18:41
Jak wy postrzegacie GW? Ja jako DV bardzo lubię... yy ... Ciemną stronę mocy! A jak wy uważacie, czy lepsza jest dobra, czy zła strona mocy?
Jedrek - 02-06-2005 18:56
Wiesz co - nie lubię się mądrzyć, ale sam chciałeś :twisted:
A więc, nie ma czegoś takiego jak "zła" strona mocy - jest jedna Moc, a jej "ukierunkowanie" zależy od użytkownika. Innymi słowy, Moc jest jak nóż - jeden użyje go do krojenia chleba, a ktoś inny wbije go najlepszemu przyjacielowi w plecy.
Widać to doskonale w Knights of the Old Republic - Sithowie nie są źli sami w sobie (podobnie jak Mandalorianie) - oni chcą przekraczać granice ustanowione przez ototczenie i ciągle się doskonalić. Jedyna róznica między Sithem a Jedi polega na celu działania (Jedi dążą, w teorii, do naprawienia świata - Sithowie decydują się na gromadzenie władzy i zasadzie "Divide et Impera".
Również "moce" takie jak duszenie czy błyskawice nie są same w sobie złem - nie widzę przeszkody, dla której Jedi nie mógłby użyć tych zdolności w walce - o ile dążyłby do zabicia, a nie unieszkodliwiena przeciwnika.
Kwestia zepsucia, jaki może przynieść ciemna strona... Tylko superpotężni Sithowie (Tacy jak Sidious-Palpatine) dysponują wystarczająco potężną mocą, aby niszczyła ona ciało w sposób fizyczny zresztą, ci którzy czytali "Miecz Ciemności" z pewnością pamiętają, że nawet "jasna" strona może stać się zabójcza. Reszta użytkowników Mocy (Luke, Yoda, Vader) wykorzystuje energie w dokładnie przeciwny sposób - w celu podtrzymania życia (Yoda i Luke ratują przed śmiecią swoich kompanów, Vader w książkach używa Mocy podczas krótkich spacerków bez hełmu.
No, tyle mam do powiedzenia :D