ďťż

Przyszłość Kosowa

Przyszłość Kosowa





Kamil665 - 28-09-2007 00:49
Onet.pl
-Jaka jest Wasza opinia na temat potencjalnego powstania kolejnego państwa islamskiego (po Turcji, Albanii oraz Bośni i Hercegowinie) w Europie?
-Jaki powinien być status Kosowa?
-Jakie ma znaczenie powstawanie państw narodowych w naszych czasach ( Czarnogóra 2006, Kosowo 2007/08 ? ) kiedy wielu głosiło, że to przeżytek?
-Jaki ma to sens wobec faktu że państwa postjugosławiańskie dążą lub chcą dążyć do Unii Europejskiej czyli ponownego ograniczenia suwerenności?
-Czego nauczono się na przykładzie rozpadu Jugosławii?
-W jaki sposób inne wielonarodowe państwa i organizacje ( np: powstające superpaństwo europejskie (UE) ) może zapobiegać podobnym ,a duzo większej skali zagrożeniom we własnym 'łonie' w czasie poważnych kryzysów różnego rodzaju?





jankiel - 28-09-2007 01:02
Cóż wolałbym 5 Bośni niż jeden wielki emirat emigrantów we Francji. Swoją drogą Bośnia to piękny kraj, naprawde :)



danielblonski - 28-09-2007 10:34
Powstanie Niepodległego Kosowa będzie chyba najwiekszą tragedią jaka kiedykolwiek zdarzyła się w tym rejonie Europy. Jeżeli ktoś uważnie obserwował sytułacje
w tej prowincji a nie tylko słuchał propagany jaka jest publikowana w prasie i telewizji to znakomicie wie że Albańczycy to agresywna nacja roszcząca sobie prawa do ziem dużo rozleglejszych niż te z których pochodzą. [ ...te ziemie? ]
Jeżeli dojdzie do nadania niepodległości kosowa nie będziemy musieli długo czekać jak Albania i Kosowo stworzą sojusz a może nawet jedno państwo. A wtedy zaatakują partyzancko (jak to było w przypadku Serbii) słabiutką Macedonie roszcząc sobie prawo do tych ziem. I zachód będzie miał wybór albo bronimy Macedoni i bombardujemy Kosowo i Albanie albo sprzedajemy albańczykom Macedonie (to mi przypomina ładny dzień w Monachium w 1938r. gdzie świat sprzedał inny kraj "za pokój"). W ten czy inny sposób na bałkanach wybuchnie wojna i jestem prawie pewien że ispiratorem tej wojny będą albańczycy.
Nie mam nic przeciwko państwom Islamskim w Europie, ale mam wiele przeciw państwą które uzyskują niepodległość wypendzając rdzenną ludość z zajmowanych przez nie terenów, tych którzy pozostają prześladują, porywają, mordują a to się dzieje w Kosowie od 25 lat.


Błędy stylistyczne oraz interpunkcję pomijam

Wlepiam natomiast ostrzeżenie.

Templar




robertvu - 28-09-2007 11:32

-Jaka jest Wasza opinia na temat potencjalnego powstania kolejnego państwa islamskiego (po Turcji, Albanii oraz Bośni i Hercegowinie) w Europie? Mówiac kolokwialnie jest mi obojetne jaka religie beda w tym panstwie wyznawac. Z tego co wiem Islam kosowski jest dosc odległy od fanatycznego islamu jaki znamy z palestyny, czy Iraku.


-Jaki powinien być status Kosowa? Powinno zostac przyłaczone do Albanii. Nie widze najmniejszego powodu by tworzyc drugi kraj dla Albanczyków kiedy zaraz "za płotem" maja swój własny do którego mozna go przyłaczyc. Nalezy tylko zadbac (Siły Miedzynarodowe) by Serbowie mogli odwiedzac swoje zabytki w Kosowie i chronic je przed wandalami.


-Jakie ma znaczenie powstawanie państw narodowych w naszych czasach ( Czarnogóra 2006, Kosowo 2007/08 ? ) kiedy wielu głosiło, że to przeżytek? IMO własnie teraz ma nieco wiekszy sens. Kiedys takie malutkie panstwo nie miało szans na przezycie i musiało szukac jakiegos "protektora" obecnie w czasach UE nawet takie maluszki moga "sie realizowac".

-Jaki ma to sens wobec faktu że państwa postjugosławiańskie dążą lub chcą dążyć do Unii Europejskiej czyli ponownego ograniczenia suwerenności? Zle na to patrzysz. UE ogranicza nieco suwerennosc. Ale członkowstwo w Nato, OBWE, ONZ tez i nikt nie robi tego problemu. Zawsze to wieksza suwerennosc niz ztatus prowincji Serbii. Kazdy kraj robi sobie obliczenia czy korzysci z wejscia do UE sa dla niego wieksze niz wartosc utraconej suwerennosc. Jednym wychodzi ze tak (Polska) innym ze nie (Islandia, Norwegia)


-Czego nauczono się na przykładzie rozpadu Jugosławii? Ze centalnie zarzadzane molochy wielonarodowe nie sa w stanie sie utrzymac?


-W jaki sposób inne wielonarodowe państwa i organizacje ( np: powstające superpaństwo europejskie (UE) ) może zapobiegać podobnym ,a duzo większej skali zagrożeniom we własnym 'łonie' w czasie poważnych kryzysów różnego rodzaju? UE nie jest panstwem i długo nie bedzie.





Kamil665 - 28-09-2007 12:50

Kiedys takie malutkie panstwo nie miało szans na przezycie i musiało szukac jakiegos "protektora" Kosowo jest protektoratem: teoretycznie ONZ, faktycznie nie utrzymałoby się bez USA. Chyba nie jest jeszcze tak dobrze z realizowaniem się małych panstw. Nowe może powstać tam gdzie jakieś mocarstwo może mieć w tym interes ( lub nie: na niezależną Czeczenię się nie zanosi ).

Powinno zostac przyłaczone do Albanii. Ale trudno o wyjście z sytuacji bardziej drażniące Serbów i potwierdzające ich obawy o powstanie 'Wielkiej Albanii'. Może jakimś politykom zachodnim zachce się znowu zużyć starszy sprzęt z wojskowych magazynów jak w 1999.

UE nie jest panstwem i długo nie bedzie. Niemniej jednak dąży małymi kroczkami do większego zcentralizowania ( traktat konstytucyjny ), chociaż czy kurs w tą stronę się powiedzie, jeszcze nie wiadomo.



Świerszczu - 28-09-2007 16:55

-Jaka jest Wasza opinia na temat potencjalnego powstania kolejnego państwa islamskiego (po Turcji, Albanii oraz Bośni i Hercegowinie) w Europie? A mi to wisi i powiewa, mówiąc kolokwialnie, czy to będzie pastwo islamskie, katolickie czy buddyjskie. : - )

-Jaki powinien być status Kosowa? Hmm, w moim przekonaniu powinno być przyłączone do Albanii. I co tam Wielka Albania- po prostu w Kosowie, z tego, co pamiętam, żyje 90% Albańczyków. Więc czemu niby mają być przesiedlani? To już jest część Albanii i nie mają znaczenia bajki Serbów o "rodzeniu się serbskiej świadomości w Kosowie".

-Jakie ma znaczenie powstawanie państw narodowych w naszych czasach ( Czarnogóra 2006, Kosowo 2007/08 ? ) kiedy wielu głosiło, że to przeżytek? No to się pomylili ; - )
Właśnie w tych czasach mają szansę, to samo, co napisał robertvu. FS ; - )

-Jaki ma to sens wobec faktu że państwa postjugosławiańskie dążą lub chcą dążyć do Unii Europejskiej czyli ponownego ograniczenia suwerenności? To prawda, Unia ogranicza suwerenność, lecz z drugiej strony, jaka jest alternatywa? Izolacja, która zupełnie nie jest potrzebna hipotetycznemu nowemu państwu : - P

-Czego nauczono się na przykładzie rozpadu Jugosławii? W moim przekonaniu- niczego. Albo tego, że bratnie narody mogą się wyrzynać właściwie bez powodu. : - (

-W jaki sposób inne wielonarodowe państwa i organizacje ( np: powstające superpaństwo europejskie (UE) ) może zapobiegać podobnym ,a duzo większej skali zagrożeniom we własnym 'łonie' w czasie poważnych kryzysów różnego rodzaju? Czy ja wiem... najpierw trzeba by ustalić, czy to rzeczywiście jest zagrożenie. Bo, jeśli taki kraj miałby wystąpić z Unii i działać przeciw niej, to "ZSRE" znajdzie sposób, by go powstrzymać. (kraj, nie sposób).



puchowy - 09-10-2007 09:11
Tragedia !!!!
Kolejne państwo muzułmańskie w Europie !!!
Serbia powinna siła zdusić rebelie !!!

Ps.
Dlaczego najdłużej trwała wojna w Bosni ???
Bo muzułmanie tylko tak potrafia żyć ,
wieczne wojny , o nic

Patrz Afganistan !!!



herrodyn - 09-10-2007 19:20

Tragedia !!!!

Bo muzułmanie tylko tak potrafia żyć ,
wieczne wojny , o nic
Patrz Afganistan !!!
Człowieku, wiesz, co piszesz? Wiesz cokolwiek o muzułmanach? Wiesz, że fanatycy i terroryści to tylko znikomy procent w całości?



Świerszczu - 09-10-2007 22:24

Dlaczego najdłużej trwała wojna w Bosni ???
Bo muzułmanie tylko tak potrafia żyć ,
wieczne wojny , o nic
To, rozumiem, miała być anegdotka w stylu "dlaczego milicjant/blondynka/ktoś tam jeszcze"? jeśli tak, to kiepska. Jeżeli zaś pisałeś to poważnie, to cóż. Faktycznie, fanatycy prowadzą wojny o nic, jednak nie tylko fanatycy muzułmańscy. Ponadto, Wojna w Bośni trwała tak długo dlatego, że każdy jeden chciał wyjść na swoje, a że dużo narodów i wyznań tam było (i jest), to i długo się żarli. Ot i cała filozofia.



jankiel - 10-10-2007 10:03
Co Ty wiesz o wojnie w Bośni? O obozach czystkach czy masakrach jak ta w Srebrenicy...?
Żałosne

Ta jasne ciekawe jak? Proponuje wyłączyć HOI i ruszyć głową, brutalna rozprawa w sytuacji gdy są tam wojska pokojowe, no genialne rozwiązanie. Swoją drogą ubolewasz nad kolejnym państwem muzułmańskim w Europie, powiedz mi byłeś kiedyś np. w Bośni?



Bohunek - 10-10-2007 21:58
Uważam, że Kosowo powinno być w terenach Serbii głównie ze względu na ich historię związaną z tamtym terenem. Śmieszą mnie wypowiedzi typu "I co z tego, ważne jest, że jest tam teraz więcej Albańczyków niż Sebrów", bo nie wyobrażam sobie sytuacji gdyby Kraków oddano Czechom, którzy napłyneli do kraju(przykład strasznie fikcyjny) czy oddanie jakiegoś regionu na rzecz Ukrainy, bo ludzie uciekają do bogatszych krajów za chlebem. Do tego wyobraźcie sobie sytuację jak Polska rości sobie prawo do Szkocji :wink:



Świerszczu - 10-10-2007 22:11

Uważam, że Kosowo powinno być w terenach Serbii głównie ze względu na ich historię związaną z tamtym terenem. Śmieszą mnie wypowiedzi typu "I co z tego, ważne jest, że jest tam teraz więcej Albańczyków niż Sebrów", bo nie wyobrażam sobie sytuacji gdyby Kraków oddano Czechom, którzy napłyneli do kraju(przykład strasznie fikcyjny) czy oddanie jakiegoś regionu na rzecz Ukrainy, bo ludzie uciekają do bogatszych krajów za chlebem. Do tego wyobraźcie sobie sytuację jak Polska rości sobie prawo do Szkocji :wink: Ogólnie tak, ale w Kosowie zawsze było dużo Albańczyków, a z czasem było ich coraz więcej, zaś Serbów-mniej. Podobnie w Ameryce - z czasem Indian było coraz mniej, a Europejczyków więcej. I tereny, na których żyli Indianie, zostały zeuropeizowane.
Oczywiście, jest to przykład nieco podobny do Kosowa, a właściwie bardzo odległy. Ogólnie, sprawa Kosowa jest zawiła, jednak sztuczne tworzenie nowego narodu jest co najmniej nieporozumieniem.



robertvu - 10-10-2007 23:00

ale w Kosowie zawsze było dużo Albańczyków Dokładnie, wg szacunków historyków Albańczyków zawsze w Kosowie było co najmniej 25%. Przewage ludnościową nad Serbami zdrobyli stosunkowo niedawno, ale jednak zawsze byli tam obecni.


bo nie wyobrażam sobie sytuacji gdyby Kraków oddano Czechom, którzy napłyneli do kraju A ja jak najbardziej. Byśmy jezdzili tam wspominac stare dobre czasy tak jak Niemcy dzisiaj do Wrocławia, czy my do Lwowa.

Do tego wyobraźcie sobie sytuację jak Polska rości sobie prawo do Szkocji Jesli by Polaków w Szkocji było 90% (tyle co Albanczyków w Kosowie) to czemu nie? Pretensje bylyby jak najbardziej zasadne



Kolacz - 11-10-2007 21:33
Moim zdaniem Kosowo powinno być niezależne, skoro Albania, jak i Serbia się o nie biją, to lepiej by załagodzić sytuację, stworzyć nowy kraj, na terytorium Kosowa.



Świerszczu - 11-10-2007 21:42

Moim zdaniem Kosowo powinno być niezależne, skoro Albania, jak i Serbia się o nie biją, to lepiej by załagodzić sytuację, stworzyć nowy kraj, na terytorium Kosowa. Moim zdaniem to nie rozwiąże sprawy, gdyż w krótkim czasie doprowadzi do nowych walk, tym razem Serbii i Albanii kontra Kosowo, jeżeli wcześniej sami Kosow... mieszkańcy Kosowa : - ) (nie wiem, jak by sie to nazywało) sami nie przyłączyliby się do Albanii. Ale nie "gdybologujmy" tu.



tomada - 22-03-2008 21:52
Kosowo powinno być oddzielnym państwem. Mieszkańcy Kosowa tak długo walczyli o niepodległość, że wreszcie się doczekali - to samo było z Czarnogórą. Serbia odpuściła Czarnogórze, więc nie chce teraz dopuścić do utraty Kosowa.



Raulekk - 22-03-2008 22:29
Serbia nie odpuściła Czarnogórze. Umówili się, jak powstawała Serbia i Czarnogóra, że po 3 latach zostanie przeprowadzone referendum nt. podziału. No i tak się stało. A sprawa Kosowa jest dla mnie śmieszna. Kosowo jest Serbskie. Jednostronnie ogłosili niepodległość a UE i Stany od razu to zaakceptowały.



Tarken - 22-03-2008 22:37
A według mnie mnie niepodległość Kosowa tylko zdestabilizuje i tak niespokojne Bałkany. Popatrzmy na Czarnogórę czy Macedonię - tam również są regiony, w których bezwzględną przewagę mają Albańczycy. Zachęceni przykładem Kosowa wkrótce mogą zacząć się upominać o własne państwa. I nie łudźmy się: Kosowo długo niepodległe nie będzie. W końcu kosowskie władze chciały pokazać, że u nich będzie tolerancja i w ogóle, więc stworzyły nową flagę wprost przesiąkniętą tolerancją, europejskością itp. A co na to Albańczycy? Flagę Kosowa mieli gdzieś, machali flagami Albanii. Oni nie chcą niepodległości - chcą po prostu przyłączyć się do swojego narodowego państwa. A to co się teraz dzieje to nic innego jak wydarcie ziem jednemu państwu by po okresie przejściowym oddać je innemu.

A gdzie jak gdzie, ale w cywilizowanej Europie powinna obowiązywać zasada integralności terytorialnej państw.



Papapolak - 22-03-2008 23:21
Moim zdaniem Serbia ma takie same prawa do Kosowa jak Niemcy do Śląska, Pomorza, Mazur i reszty Ziem Odzyskanych! Niby ich dziedzictwo, ale ile ich tam mieszka?? A to że ich kolebka itd. to jest akurat niewiele istotne. Czy USA ma walczyć o Wyspy Brytyjskie bo to one są ich kolebką?? Bo ich kolebką trudno nazwać Amerykę którą zamieszkiwali Indianie :)

To co teraz piszecie nie skomentuję bo po prostu nie mam na to siły ;-)



brazylian24 - 23-03-2008 00:26
Mała różnica: myśmy nei wyrżneli w pień autochtonów na Pomorzu.



Templar - 23-03-2008 07:06

Mała różnica: myśmy nei wyrżneli w pień autochtonów na Pomorzu. ;)

A Mieszko I?
Chrobry?
Krzywousty?

rżneli ich, rżneli ...



Tom - 23-03-2008 10:08

Mała różnica: myśmy nei wyrżneli w pień autochtonów na Pomorzu. Mi wiadomo o eksterminacji Jaćwingów, w której wspólnie udział brała Polska, Ruś i Zakon. Przypominało to coś eksterminacje Indian w USA XIX wieku, tylko jeszcze brutalniejsze. Niewielką część które przeżyła zasymilowano.

Jakie ludu jeszcze wyrznęli sami Polacy lub na spółkę z sąsiadami? Czas na oczyszczenie ;)

A co do Kosowa. Jakie jest kryterium uznania czyjejś niepodległości? Wileńscy Polacy przeprowadza secesję części Wileńszczyzny?, Niemcy oderwą kawałek Śląska, Węgrzy południową Słowację? Przecież są tam większością. Sprzyjanie wszelkim separatyzmom to błąd, chyba że to pokojowy proces jak Serbia - Czarnogóra.

Oderwanie Kosowa to decyzja polityczna, taki pstryczek w nosa Serbii i Rosji. Powstało kwasi państewko, na utrzymaniu ONZ, z ogromnym bezrobociem i jeszcze większa przestępczością. Trzeba było to zostawić jako część Serbii pod protektoratem ONZ.

A sama Albania to zawsze (poza Skandenbergiem) kolaborowała z Turkami (muzułmanami!) i pomagała im podbijać Europę :P Na nagrodę nie zasłużyli :D Prędzej Serbom należy sprzyjać (zostali i tak surowo ukarani przez ONZ, NATO i UE - nieproporcjonalnie w stosunku do zbrodni np Chin czy Rosji - taka polityczna hipokryzja, łatwiej zbombardować Belgrad niż Pekin - business is business ;) ) bo 200 lat bronili naszej cywilizacji europejskiej przed zalewem tureckiej pożogi :) Warto wspomnieć że ta walka trwa do dziś, ale to temat na inna dyskusję :)



Tarken - 23-03-2008 12:45

A sama Albania to zawsze (poza Skandenbergiem) kolaborowała z Turkami (muzułmanami!) i pomagała im podbijać Europę :P Na nagrodę nie zasłużyli :D Dodajmy, że biedota i poczucie niesprawiedliwości rodzi rodzi fanatyzm. Tworząc niepodległe Kosowo być może stworzyliśmy sobie w Europie przyczółek dla terrorystów i innych ekstremistów. Póki to było w Serbii, to kierowali swój gniew w kierunku Serbów właśnie. A teraz? Obym się mylił, ale wkrótce po Europie mogą się rozleźć fanatyczni Albańczycy mający do UE żal. Niesłuszny, ale czy fanatyk o to dba?



Karo - 23-03-2008 12:57
Kosowo trzeba przyłączyć do Albani,chyba nie trzeba przypominać jakie problemy były z WM Gdańskiem.



Basileios - 23-03-2008 13:33
To akurat najgorsza z możliwych dróg.



Papapolak - 23-03-2008 14:06
Może i najgorsza na krótszą metę, ale na dłuższą już się to wydaje bardziej prawdopodobne. Najpierw się zacznie od pomocy gospodarczej, sojuszu militarnego itd. aż w końcu się połączą. Ale nie natychmiast, chyba że Albańczycy mają nie równo pod sufitem... Takie przyłączenie (jak już mówiliście) spowodowało by najpewniej wojnę nie tylko w Serbii, Kosowie i Albanii...



Raulekk - 23-03-2008 14:10
Zacząć trzeba od tego, że po co i dlaczego powstało takie państwo jak Kosowo?!



Zoor - 23-03-2008 14:15
Kosowo nie ma interesu w łączeniu się z Albanią - jak na razie to czeka raczej, aż z UE popłynie do niego rzeka złota, która pomoże odbudować ten kraj/prowincję/whatever. A przy połączeniu z Albanią nie ma na to szans - to byłoby skazanie się na polityczną izolację i wojnę z Serbią, jak już słusznie Shogun zauważył. Zresztą co to za państwo, które nie jest w stanie utrzymać kontroli nad całym swoim terytorium i ogłasza niepodległość kompletnie do tego nieprzygotowane? Zero policji, wojska, administracja w rozsypce - właściwie gdyby nie KFOR, to Serbia dawno przywróciłaby swóją wersję porządku. A tak mamy właściwie białą plamę na mapie Europy, która to plama jeszcze się zmniejszy, bo północ nigdy kosowskiej zwierzchności nie uzna i pozostanie przy Serbii. A jeżeli już zacznie się powolne rozbijanie Kosowa, to swoje pretensje zgłoszą Macedończycy, Czarnogórcy i wszyscy okoliczni "cudzoziemcy".



Tarken - 23-03-2008 14:15
Gdyby Serbowie trzymali z USA, a nie z Rosją, po prostu nie byłoby dzisiaj niepodległego Kosowa. Powstanie tego państwa to decyzja polityczna, zasłonięta tylko troską o dobro mniejszości narodowej.



Zoor - 23-03-2008 14:21
Z tym, że Serbia z Rosją trzymała zawsze i zawsze będzie raczej trzymać. A Albańczycy (szczególnie ci niepiśmienni - kolejna sprawa - europejski naród, ktorego wielka część nawet czytać i pisać nie potrafi :F) patrzą na USA i myślą, że im trawniki dolarami zakwitną... ale niektóre narodu widać już tak mają (vide my), że nie patrzą na to, co wokoło, tylko na to, co daleko - jak Czartoryski, który chciał Serbii niepodległej dzięki sojuszowi z Francją.
Serbowie są po prostu realistami - no i ta słynna słowiańska solidarność do tego :lol2:.



Papapolak - 23-03-2008 15:02
1) By "naród" miał swój kraj.
2) By Amerykanie mieli bazy na Bałkanach
3) By zobaczyć reakcję Rosji na to wszystko

Tak w wielkim skrócie :D Albańczykom tak czy siak te ziemie bardziej się należą niż Sebom. Jeżeli ktoś sądzi inaczej to znaczy że chciałby oddać ziemie odzyskane szkopom :)



Raulekk - 23-03-2008 15:04
Naród, itp. OK. Ale to ogłoszenie niepodległości, tylko to - jest dla mnie co najmniej śmieszne. Jednostronne ogłoszenie niepodległości. To tak jakby jakiś sejmik na śląsku ogłosił, że sie odłączamy.



Papapolak - 23-03-2008 15:09
Po pierwsze trudno to nazwać narodem :P Kosowianie... Prędzej kosowscy Albańczycy.

Takie to jednostronne że połowa Europy je uznała. W tym i Polska. Ale oczywiście można to było zrobić w bardzie "dyplomatyczny" sposób :) A tak to teraz w Mitrowicy walki jak 10 lat temu...



Basileios - 23-03-2008 15:11

Kosowianie... Kosowarzy.



Tarken - 23-03-2008 15:11

Albańczykom tak czy siak te ziemie bardziej się należą niż Sebom. Jeżeli ktoś sądzi inaczej to znaczy że chciałby oddać ziemie odzyskane szkopom :) To raczej kiepskie porównanie, bo na naszych zachodnich ziemiach Niemcy nie mają bezwzględnej większości. Lepszym porównaniem będzie mniejszość polska na czeskim Śląsku. Czy gdyby chcieli ogłosić niepodległość to byś ich popierał czy uważał za umysłowo chorych?



Raulekk - 23-03-2008 15:18
Dążę do tego samego Tarken. Widać tu duży wpływ mediów pro-amerykańskich na niektórych nastolatków.



Zoor - 23-03-2008 16:31

To raczej kiepskie porównanie, bo na naszych zachodnich ziemiach Niemcy nie mają bezwzględnej większości. Lepszym porównaniem będzie mniejszość polska na czeskim Śląsku. Czy gdyby chcieli ogłosić niepodległość to byś ich popierał czy uważał za umysłowo chorych? W porządku - Abchazja i Południowa Osetia do Rosji, Alzacja i Lotaryngia do Niemiec, Śląsk Cieszyński do Polski (Wilno też!), Dolny Tyrol do Austrii, a Paryż to już chyba do Algierii - poieranie wszystkich dążeń separatystycznych na zasadzie "bo tak" jest głupotą, bo prowadzi tylko do nowych, jeszcze gorszych konfliktów. W imię tej zasady można nawet południową Kalifornię oddać Meksykowi... więc, odpowiadając na twoje pytanie 9chociaż skierowane do kogoś innego ;)): nie uznałbym ich za umysłowo chorych, bo człowiek chory umysłowo nie wie, co robi - a rozbijanie suwerennych panstw to jak najbardziej przemyślane działanie.



Hadar - 23-03-2008 17:31

a Paryż to już chyba do Algierii Wreszcie Kurdowie mieliby własne państwo w... Niemczech :D
(szczerze mówiąć to Kurdon bardziej "należy się" niepodległość niż Kosowu :>)

Uznanie Kosowa za niepodległe państwo stworzyło precedens - coraz więcej państw będzie próbowało jednostronnie uzystkać niepodległość... Wystarczy dogadać się z USA.



Świerszczu - 23-03-2008 17:34
To ja może wstrzelę się w wypowiedź Zoora i przedstawię mapę, jaką znalazłem gdzieś w sieci (tu wrzuciłem na imidża)

http://img180.imageshack.us/img180/5557/maphu8.png

Może trochę inaczej wyobrażałbym sobie Europę, ale do tego może doprowadzic Kosowo.

EDIT: I w Hadara ;) co do Kurdów: zgadzam się całkowicie.



Papapolak - 23-03-2008 17:46
Nie wiedziałem że Wielkopolska chce się wyzwolić :P Zresztą ta mapa nie jest pełna: Baskowie Francuscy czy Sardynia...



Tarken - 23-03-2008 18:26
Ekhm, nie wiem czy dobrze zrozumieliście moją poprzednią wypowiedź. W końcowym pytaniu wskazywałem oczywiście na "umysłowo chorzy". Mi niepodległe Kosowo nie podoba się dlatego, że jest to rozbijanie integralności terytorialnej państwa w imię korzyści innego kraju. Bo inaczej wygląda sytuacja, gdy naród nie ma własnego państwa i nie posiada autonomii - wtedy chyba każdy chciał zmienić swój status. Ale jeśli niepodległości żąda naród posiadający już własne państwo - to już niezłe przegięcie.



Zoor - 23-03-2008 18:47

Ale jeśli niepodległości żąda naród posiadający już własne państwo - to już niezłe przegięcie. Taka sama sytuacja jest z Palestyńczykami - a popatrz, ilu ludzi popiera ich niepodległościowe dażenia.



Tarken - 23-03-2008 19:02
Może nie wynika to z poparcia dla Palestyńczyków a z niechęci do Izraela? W sumie na jedno wychodzi. Może to trochę podobne do sytuacji Kosowa. Ale i tak ciężko mi znaleźć dobrą analogię, która miałaby już miejsce i usprawiedliwiłaby całą tą bałkańską hecę.



Madlok - 23-03-2008 19:34
Co wam przeszkadza to nowe państwo? Mieszkacie tam?
Jak dla mnie to dobrze się stało i nawet cieszę się z "precedensu". Jak najbardziej popieram każde niepodległościowe dążenia. Nie jakieś przestawianie granic czym niektórzy już straszą, ale odrywanie się mniejszych regionów od obecnych państw.



Hadar - 23-03-2008 19:54
Odnośnie mapki to jeszcze można by dodać:
- rozpad Szwajcarii
- uniezależnienie się Laponii
- niepodległość południa Słowacji
- podział Ukrainy
- niepodległość Võromaa'y
- niepodległość Karelii (pogranicza Rosji i Finlandii)
- w Rumunii nie tylko Banat, ale również Transylwania

coś jeszcze?



Zoor - 23-03-2008 20:03
Wyspy Owcze, Kornwalia, Dolina Aosty, Okcytania, Prowansja - w samej Francji różnych ruchów niepodległościowych jest co najmniej tuzin...



Świerszczu - 23-03-2008 20:07
Normandia, Akwitania, Sardynia, Kreta, Kaliningrad, Sparta, Slawonia, Bawaria, Holsztyn, Kornwalia, etc. etc. można wymyslać długo.

tez w sumie jestem za niepodległością. Choćby Tybetu, czy Górskiego Karabachu. Za autonomią dla różnych regionów Polski. Tylko nie za pseudoniepodległością, za którą stoją American Troops with Coca-Cola. I Nuclear Bombs behind.

Po prostu Kosowo to baza amerykańska.

EDIT: Niedouczonym... cóż to jest Võromaa?



Hadar - 23-03-2008 20:07
Nie chcę być źle zrozumiany. Nie odmawiam "Kosowiańczykom" własnego państwa. Sprzeciwiam się sposobowi w jaki ono powstało.



jcmsgm - 23-03-2008 20:53
Dobrze powiedziane, na pochwałę zasługuje Serbia, która nie zrobiła rzezi w Kosowie, Bo to nowe państwo to niezła prowokacja na Bałkanach. Widać ludzie i rządzący tym "nowym" Kosowem, robią ładne uśmiechy i licz na litość, pomoc, łaskę, wsparcie. Moim zdaniem Europie zabraknie kiedyś chęci i pieniędzy na tą biedę na kontynencie, okaże się za 50 lat że to trutnie które Serbia chętnie wywali z ula zwanego Europą. Co oni mogą dać Europie? Pytanie do was, sądzę że niedługo będę musiał trochę porysować w atlasie (mam z 2003 roku) bo Czarnogóra, Kosowo, czekam na Kaszubów, bo tam mieszkam. Przyszłość pokaże...
PS: Drugie pytanie co dało Polsce uznanie ich niepodległości, czekam na komentarze.



jcmsgm - 23-03-2008 21:00
To znowu ja. Kaszubom się nie spieszy, mam super plan, jak z Polski zrobić w XXI wieku mocarstwo, skolonizować Szkocję ,Irlandię,Czechy,Słowację,Francję,USA,Kanadę ,Niemcy, Litwę, Ukrainę, resztę wysp Brytyjskich, podbić Irak, Afganistan, korzystając z tych konfliktów i po trzecie wyż demograficzny, a osiągniemy 300mln w 20lat!!! Oczywiście ten plan jest bardzo trudny do wykonania, ale my mistrzowie strategii poradzimy sobie, już wy wiecie jak. Pozdrawiam!:king:



Zoor - 23-03-2008 21:28
Co dało Polsce uznanie niepodległości Kosowa? Absolutnie nic, poza zaognieniem i tak nienajlepszych stosunków z Serbią - ale czego się nie robi w imię wolności naszej i waszej, eh. a co do tych planów kolonizacji - świetne, naprawdę - tylko skąd dwa miliardy Polaków na to weźmiesz :rotfl:?



de Ptysz - 23-03-2008 21:33
Pożeni się Polaków z ludnością miejscowom i ich dzieciom da się status Polaka 2-giej kategorii w naszym przyszłym imperiumxD

A uznanie niepodległości Kosowa, w ogóle nam nie było na rękę i tylko widać jak my (i zresztą reszta świata, która ich uznała) podlizujemy się USA.



Świerszczu - 23-03-2008 21:36
Nie my, tylko rzad, prosze nie mylić tych dwóch kwestii. Ja nie uznałem niepodległości. Fakt, że moje "tak" czy "nie" nie zmienia nic, ale jednak.



de Ptysz - 23-03-2008 21:39
A myślałem, że jest demokracja i rząd kieruje się nie własnym widzimisie, tylko wolą narodu. jednak lepiej by było, że by przeprowadzili chociaż narodowe referendum w tej sprawie.



Świerszczu - 23-03-2008 21:42
Dokładnie o to mi chodzi. Naród podzielony, jedni protestują, drudzy nie, a rząd uznaje. W takiej kwestii referendum mogłoby być przeprowadzone. Choć z drugiej strony, za dużo z tym manewrów (głosowania, najpierw zastanawianie się, czy to aby taki decydujący moment dla państwa etc.)
Najbezpieczniej byłoby się wstrzymać z uznawaniem.



Zoor - 23-03-2008 21:45
Narodowe referendum przeszłoby tylko w Szwajcarii - a większośc narodu i tak ma sprawę Kosowa głęboko gdzieś, niektórzy nie wiedzą nawet, o co w tym wszytstkim chodzi, ani gdzie to leży. To znaczy - teraz wiedzą, że Kosowo jest be, bo nam policję powystrzelali - ale kto - Serbowie, czy Albanczycy (to Albańczycy tam mieszkają?), ale zaraz - to i tak na pewno al - Kaida i terroryści. :\'(



Madlok - 23-03-2008 22:20
Kosowo ogłosiło niepodległość, Serbowie ich nie najechali, więc czemu polska dyplomacja ma udawać, że nic się nie stało?
Można było poczekać ale właściwie po co? Jeśli kraj ten zniknie z map to rząd polski uzna, że Kosowa już nie ma i po problemie. Na razie jest, bo widziałem w TV jak machają flagami xD

Wiem, że to Albańczycy, którzy napłynęli tam w przeciągu krótkiego czasu, i że mafia tam rządzi, ale to nie umniejsza im prawa do własnego państwa.



Zoor - 23-03-2008 22:36
A co byś powiedział, jakby do Polski wyemigrował milion Rosjan, którzy po pięćdziesięciu latach ogłosiliby niepodległość, też machając sobie flagami? Flagę to i byle wieś może mieć, co nie oznacza, że nie jest częścią innego państwa.



jcmsgm - 23-03-2008 22:42
super, mini mołdawia na bałkanach tylko pogratulować, może przywrócą system feudalny, mafios-rycerz, ma broń i broni kraju, chłopi pracujący za półdarmo i takie tam...
Jak chcą mieć polityków to polska chętnie pomoże za darmo. Możemy im pożyczyć 3/4 sejmu na kilka lat. Korzyści obustronne, bo po co mają się męczyć i zrobić rząd który i tak nie wypali, jak nasi zawodowcy znają się na kunszcie ,a mafia nic nowego ,polak potrafi...:idea:



Hadar - 23-03-2008 22:46
jcmsgm, Naddniestrze jest de facto niepodległe od 1990 roku. Ale nikt nie pali się do uznania jego niepodległości. Dlaczego?



jcmsgm - 23-03-2008 22:46
a co do wypowiedzi o tych rosjanach, to przypomnij sobie problem z ludnością na pomorzu w 1918roku,prawie całkowita germanizacja, a i tak przecież do polski powinno należeć i mało by brakowało ,a niemcy by mieli swoje



jcmsgm - 23-03-2008 22:59
panie Hadar w sprawie mołdawii, tu jest problem jest wiele spraw nierozwiązanych i nikomu się zbytnio nie spieszy, ani ukrainie, ruskom, rumunom. Ten obszar besarabi m.in. zuważ to zapadła dziura, każde państwo z przyczyn m.in. historycznych ma jakby prawado niego, ale nie warto np rosji spierać się o takie biedne państwo, po za tym i tak brak kontaktu lądowego.Uznanie oficjalnie całkowitej niepodległości oznaczało by to przekreślenie swoich szans w przypadku jej rozbioru (zdrada?). Mołdawia niewiele znaczy w europie i na świecie, bo tego niepotrzebuje, nawet o sobie nie przypomina, Jej sąsiedzi nawet ją lubią i mają do tego powody. Mówię jeszcze raz nikomu na niej nie zależy tak mocno by o niej gadać i robić z nią ogromne interesy, nawet ona sama, a po za tym mafia, bieda i byli komuniści żądzą



Papapolak - 24-03-2008 22:46
Panowie, panowie... Rozmawiamy o Kosowie czy o europejskim ruchu niepodległościowym?? :D



Netzach - 25-03-2008 07:04
No cóż, powstanie Kosowa na ten ruch mają wielki wpływ. Już Rosja zapowiedziała, że zastanawia się nad uznaniem niepodległości Abchazji i Osetii Południowej. A co najśmieszniejsze Osetię chcą "wyzwalać" spod Gruzji a sami mając jej północną część wraz z Czeczenią i innymi narodami kaukazkimi nie przyznają nikomu niepodległości. Cóż mocarstwa lubią szafować nie swoimi terytoriami. To już Zagłoba zauważył proponując królowi szwedzkiemu Niderlandy za Zamość :)

Fakt jest taki: USA zrobiły głupotę popierając Kosowo, jest to polityka krótkowzroczna, pełna hipokryzji i niebezpieczna. Rosjanie mogą bowiem wskazać 10 innych regionów, które powinny uzyskać niepodległość. Pozatym jest to tylko destabilizowanie Europy: co innego z czarnogórą: tam był rzeczywisty dialog i rzeczywisty naród z tradycjami. Jeśli do wolnego państwa mają prawa mieszkańcy Kosowa, to kto ich nie ma? Ciekawe co by Biały Dom powiedział gdyby któryś ze stanów postanowił ogłosić secesję... Nawet gdyby to miały być "tylko" Hawaje...



CRIS10 - 25-03-2008 09:45
A Ci Indianie w Ameryce co chcą ogłosic niepodległość to co?

To nie jest polityka krótkowzocznosci kierowana przez Biały Dom. Wydaje mi się że jest to całkiem przemyślane. Na niepokojach i zamieszkach na starym kontynęcie USA moze tylko zyskać. A Kosowo będzie uzależnione od pieniędzy płynacych z USA, co amerykanom jest jak najbardziej na ręke. Czym bowiem jest kilka miliardów w porównaniu z faktyczna kontrolą nad sporym kawałkiem ladu?

A najdziwniejsze jest to, że kraj który walczy z krajami islamskimi które prowadza z nim "swiętą wojnę" doprowadza do powstania kolejnego państwa muzułmańskiego.

Podział Kosowa i przemieszczenie ludnosci to chyba najlepsze rozwiązanie, na które nikt jednak sie nie zdecyduje (eh te Helsinki).



Templar - 25-03-2008 10:42

A najdziwniejsze jest to, że kraj który walczy z krajami islamskimi które prowadza z nim "swiętą wojnę" doprowadza do powstania kolejnego państwa muzułmańskiego. Może to własnie wypływa z polityki.
By powiedzieć światu:

"Patrzcie, USA walcza z terroryzmem i nie ma nic przeciwko Islamowi"



CRIS10 - 25-03-2008 10:50
Pewnie właśnie tak jest.



kefez - 26-03-2008 14:04
Czytam wasze post i widze ze pamietacie tylko o tym ze kiedys Śląsk, Mazury i pomorze byly niemieckie a niewspominacie nic o naszych kresach wschodnich ktore odebralo nam ZSRR



de Ptysz - 26-03-2008 16:51
No i co? Lwów z okolicami odłączy się od Ukrainy i utworzy własne państwo? Przecież tam Polacy nie stanowią nawet większości.



kefez - 26-03-2008 18:25
A Śląsk , Mazury tam Niemcy musza stanowic ułamki procenta ludnosci. Niechodzi mi o to zeby Lwow z okolicznymi ziemiami odłaczal sie od Ukrainy tylko chcialem przypomniec ze Polska tez ma o co sie upominac. Apropo de Ptysz kresy to nie tylko Lwow :shock:



Paker111 - 27-03-2008 02:35

Moim zdaniem Serbia ma takie same prawa do Kosowa ma prawa wynikające z prawa międzynarodowego, jednym z którego zadań jest stanie na straży integralności terytorialnej państw. kosowo to kolejne głupstwo Zachodu, niepotrzebny precedens, który może ożywić demony przeszłości. Taka np. Holandia uznaniem niepodległości kosowa chce uleczyć swojego moralnego kaca po tym jak jej żołnierze pozwolili wymordować kilka tysięcy bosniackich muzułmanów oddając ich w ręce siepaczy milosevica. Elity zarządzające UE chcą pokazać, że jest ona mocarstwem bo będzie sprawować kontrolę nad Kosowem i przy okazji zostanie wydojona- czego skutki będziemy ponosic my wszyscy. Dużo lepiej byłoby te pieniądze przeznaczyć na pomoc Serbii i Kosowu jako całości na pomoc dla wejścia do UE.


To nie jest polityka krótkowzocznosci kierowana przez Biały Dom. Wydaje mi się że jest to całkiem przemyślane. Na niepokojach i zamieszkach na starym kontynęcie USA moze tylko zyskać. A Kosowo będzie uzależnione od pieniędzy płynacych z USA, co amerykanom jest jak najbardziej na ręke. Czym bowiem jest kilka miliardów w porównaniu z faktyczna kontrolą nad sporym kawałkiem ladu? widzę w tobie kolejnego zwolennika teorii o czarnym ludzie-usa, które miałoby jakoby interes w utrzymywaniu słabości Europy- co jest absurdem. Po pierwsze to UE zapłaci- chociarz to w twojej teorii byłoby na rękę USA, po drugie żadne amerykańskie bazy itp. rzeczy w kosowie nie powstaną z różnych powodów. Po trzecie ten kawałek lądu to dziura bez dna, bez perspektyw i znaczenia strategicznego, nie warta złamanego centa.

ad. Templar
uważam, że ta cała checa z Kosowem ze strony USA wynika z ślepoty (na realia strategiczne i historyczne uwarunkowania) administracji federalnej z prezydentem Bushem juniorem na czele (już nie raz przez swój idealizm popełnili kuriozalne błędy, a ten jest kolejnym)- nic nie zyskują a jedynie tracą.



Tomoesopo - 27-03-2008 18:54
Muszę się z Pakerem zgodzić, USA i UE (większość) popełniają błąd tak szybko i z taką mocą popierając niepodległość Kosowa. Jak dla mnie to wszystko spowodowane jest dużym nagłośnieniem zbrodni w Bośni i innych, w których główną rolę odgrywali Serbowie. To właśnie dlatego zachód postrzega ich jako "tych złych". Nikt jednak nie zauważa, że tamte czasy Serbia ma już za sobą, o czym może świadczyć np. całkowicie pokojowe i spokojne uzyskanie niepodległości przez Czarnogórę.

Zachód powinien odgrywać razem z Rosją rolę mediatora między Albańczykami a Serbami, a nie tak jasno opowiadać się po jednej ze stron. Moim zdaniem to poważny błąd dyplomatyczny, który spowoduje prawdopodobnie trwałą niechęć Serbii do zachodu, oraz pogorszenie stosunków z Rosją. Natomiast Belgrad będzie coraz bardziej uzależniany od Moskwy prawdopodobnie...



Paker111 - 27-03-2008 20:04
tak, opóźniony kac moralny ma swoje znaczenie. Ja jednakże główny powód upatruję w pragnieniu elity UE do pokazania jakie to z niej mocarstwo. Podobnie w XIX wieku, państwa robiły różne kosztowne bzdury aby pokazać swoją mocarstwowość, zyskać prestiż. Tu jednak UE w oczach specjalistów jedynie się ośmiesza. Ruscy się cieszą bo UE pchnęła Serbię w ich objęcia, a do czasu aż państwa powstałe po rozpadzie Jugosławii (kosowa tu nie wliczam) jak i sama Serbia nie wejdą do UE, nie będzie spokoju na bałkanach.

he, tu akurat pozwolę sobie się nie zgodzić. problem w tym, że wybrano nie tę stronę co trzeba.
UE stara się stworzyć naród i państwo z grupy ludzi liczebności naszego średniego województwa, która przynależy już do pewnego narodu i ma swoje państwo, na obszarze wielkości polskiego województwa gdzie nie ma i długo nie będzie umiającej sobie radzić gospodarki, a jest za to gigantyczna korupcja, bandytyzm a głównym towarem eksportowym są przemycane samochody. A najlepsze jest to, że były terrorysta stoi na czele tej chimery, a to chyba w myśl tego powiedzienia "zabij jednego a będzie mordercą, ukrzywdź milion a zostaniesz królem"- w Serbii tacy ludzie nie są u władzy.
Osobiście szkoda mi Serbów ponieważ ukrzywdzono ich ponadmiarę; oni tego nie zapomną nigdy a przez następne dwa,trzy jak nie lepiej pokolenia (aż ludzie którzy to widzieli lub mieli bezpośrednią relację od rodziców wymrą) będzie to bezpośrednio ciążyło na stosunku do Zachodu.
Hańba Europie za tworzenie wyimaginowanego tworu aby zaspokoić abstrakcyjne ambicje elity oderwanej od swoich społeczeństw. Wstyd mi, że po tym co sami jako naród i państwo przeszliśmy nasz premier podpisuje się pod poparciem dla tego gorszącego tworu. Jedno na co mam nadzieję, to że pomimo tego wszystkiego Serbowie nie odwrócą się od Europy, czego największym beneficjętem byłaby Rosja. A teraz po tym jak (o czym donosi niemieckie wydanie FT) UE na czele z Niemcami chce zablokowania parterstwa dla cżłonkostwa w NATO Gruzji i Ukrainy na Kremlu już chłodzą szampana i wyjmują kawior... Przykro mi patrzeć, że dalej z sukcesem stosują wobec nas (Europy) metody takie jak przed kilkuset laty.



Tomoesopo - 27-03-2008 20:18
Wiesz co, jak dla mnie jednak Zachód powinien przynajmniej przez jakiś czas nie obierać strony w tym konflikcie, raczej wysłuchać argumenty obu stron (plus Rosji) i może w końcu przydałaby się jakaś wspólna decyzja, ale CAŁEJ UE, a nie na zasadzie, że każdy kraj robi sobie co chce. Przyznam tutaj, że jestem zwolennikiem silniejszej władzy UE (może coś na wzór federacji, ale z silnymi strukturami zdecentralizowanymi).

Prawda jest taka, że w Kosowie nie ma wielu Serbów, ale sam teren jest historycznie jak najbardziej związany z nimi. Żeby wspomnieć tylko dwie bitwy na Kosowym Polu, które odgrywały (i dalej odgrywają w ich historii i świadomości narodowej) ogromne znaczenie dla Serbów.

Mnie w tym wszystkim najbardziej wkurza fakt, że USA czy większość krajów UE bez żadnego zastanowienia podejmują takie szybkie i błędne decyzje... Oczywiście główną winę ponoszą USA, to przez to, że oni uznali Kosowa, wiele państw poszło ich śladem. Jedyne państwa, które mogę zrozumieć, że uznały Priszstinę to Chorwacja, Słowenia i Bośnia, wiadomo z jakich przyczyn.



Paker111 - 27-03-2008 21:44

jak dla mnie jednak Zachód powinien przynajmniej przez jakiś czas nie obierać strony w tym konflikcie, raczej wysłuchać argumenty obu stron hm, ja uważam, że nie ma/ było sensu się patyczkować z Albańczykami, ponieważ oni są zupełnie bez znaczenia. nawet nikt otwarcie za nimi nie stał.


na decyzja, ale CAŁEJ UE, a nie na zasadzie, że każdy kraj robi sobie co chce. Przyznam tutaj, że jestem zwolennikiem silniejszej władzy UE pozwolę sobie być odmiennego zdania :) Na szczęście jeszcze każde państwo członkowskie ma swobodę decyzji. Gdyby jej nie miały to już przestałyby być państwa.


Mnie w tym wszystkim najbardziej wkurza fakt, że USA czy większość krajów UE bez żadnego zastanowienia podejmują takie szybkie i błędne decyzje... nie no, uważam, że oni to zrobili z premedytacją. szczególnie UE, bo o ile administracja amerykańska jest w tej kwestii bardziej tępa (nie rozumieją realiów i kierują się często wizjami idealistycznymi) to liderzy UE dobrze wiedzą co zrobili- i to jest właśnie najgorsze, że to nie błąd czy wygłup ale rozmyślne działanie.


Oczywiście główną winę ponoszą USA, to przez to, że oni uznali Kosowa, uważam, że to jednak UE, ponieważ bez jej poparcia (czytaj tych, którym na tym zależało typu Francja, Niemcy, WB) USA musiałyby same sfinansować to przedsięwzięcie i spierać się z Rosją, a tak to UE zrobi to w większości.



Tomoesopo - 27-03-2008 23:19
Cóż, możemy mieć różne poglądy na wygląd UE prawda ;)? Mi jakoś bardziej odpowiada teoria Churchilla o Stanach Zjednoczonych Europy :).

Myślisz, że UE stoi za tym całym obecnym bałaganem? Mi się jednak wydaje, że to zawsze USA tak się pięknie przedstawiała jako obrońca biednych, pacyfikowanych narodów bez własnych państw i od początku wiadome było, jak tylko ogłosimy niepodległość to Ameryka nas uzna. A mimo wszystko Waszyngton ma na tyle silną pozycję międzynarodową, żeby ich śladem poszły inne państwa.

Wkurzające też w takich sytuacjach jest to, że np. w sprawie Tybetu USA nigdy tak głośno nie krzyknie, wiadomo straciłaby o wiele za dużo, nie wyobrażam sobie gospodarki amerykańskiej bez chińskiego rynku...

A tutaj Serbowie, raz im Belgrad zbombardowaliśmy, to teraz czujemy się takimi pewniakami, że możemy sobie robić co nam się żywnie podoba i tworzyć takie pseudo państewka jak Kosowo. Ciekawe jak ma ono niby przetrwać, bez żadnej gospodarki, z 50% bezrobociem, przestępczością, brakiem edukacji a nawet własnych elektrowni, nawet z dostępem do wody i wodociągów mogą mieć problemy, bo wszystko wcześniej kontrolowali Serbowie.

Zastanawia mnie czemu Kosowo nie połączy się z Albanią? Jedyne co mi się nasuwa to fakt, że w Tiranie jest jeszcze gorzej...
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • showthemusic.xlx.pl



  • Strona 1 z 4 • Znaleźliśmy 283 wypowiedzi • 1, 2, 3, 4
    Copyright (c) 2009 iza7845 | Powered by Wordpress. Fresh News Theme by WooThemes - Premium Wordpress Themes.